wtorek, 22 sierpnia 2017

Od Creepy Cd pozostali

Jak tylko dojechaliśmy do lasu myślałam że dostane zawału. Prawdziwy niedźwiedź! Zawsze chciałam takiego zobaczyć. Jestem ciekawa czy będę mogła go pogłaskać. Zapomniałam im powiedzieć o Kubie. .. Dzisiaj w nocy muszę wrócić do miasta i go znaleźć on sobie nie poradzi sam. Mając schizofrenie do wszystkiego jest zdolny nawet gacek mu nie pomorze.
- Ej creepy !
- co ?! - spytałam zbita z tropu
- nie pójdziesz z nami zostaniesz tu z nimi
- dobra żaden problem
- ale
- jakie ale ? - przerwałam mu
- takie, że zapewne bedziesz chciała uciec wiec dotrzymasz towarzystwa Rozi oraz temu gnojowi
- spoko nigdzie nie pójdę ale zostawcie mi latarke
- wolę cię do drzewa przywiązać
- nie ma mowy !!
- jest
Chwilę tak stałam zamyślona nie dostrzegając co się dzieje wokół.
Nagle coś mnie tchnęło i zaczęłam biec do miasta. Gdy dotarłam do miasta zobaczyłam Kubę bawiącego się ręką trupa. Natychmiast do niego podbiegłam i przytuliłam ... Był bardzo zimny chyba się przeziębił postanowiłam wrócić do sklepu gdy nagle tuż za mną pojawił się motor a w nim moje utrapienie ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz