środa, 23 sierpnia 2017

Od Lexi Cd Creepy

Oniemiała patrzyłam na nią. Zdziwiła mnie swoim zwierzeniem. Podeszłam do niej i usiadłam obok niej. Po policzkach spływały jej łzy, udałam że ich nie widzę.
- No właśnie zależy mu na tobie tak jak i mi. Może trochę go wkurzasz ale kto tego nie robi, przywykł do bycia samemu. Przez rok nie był wśród ludzi. - westchnęłam ciężko i kontynuowałam- Quick po prostu martwi się o wszystkich a ty nie ułatwiałaś, uciekłaś i to dwa razy...
- Tylko raz, za drugim razem samo wróciłam to się nie licz- przerwała mi
- mogło ci się coś stać. A Quicka to wkurza bo nie mógł by wtedy nic zrobić...
- Musiałam wrócić po Kubę.- znów mi przerwała a jej głos nabrał lekko błagalnego tonu.
- Wiem i Quick też wie. Mogłaś mu powiedzieć ale przecież go nie znałaś skąd mogłaś wiedzieć że możesz mu za ufać. Ale teraz już wiesz i to się nie powtórzy, prawda? On na prawdę chce dobrze. Zostań z nami. My potrzebujemy ciebie a ty nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz